poniedziałek, 18 lutego 2013

Rozpomacicze psa + opis zabiegu.

Ropomacicze jest to jednostka chorobowa polegająca na gromadzeniu się wydzieliny gruczołowej wewnątrz macicy. Z czasem wydzielina ta (np. po cieczce) ulega zakażeniu i pojawia się ropa, która wypełnia światło narządu, czasami powiększając je do bardzo dużych rozmiarów. Dopóki nie dochodzi do zatrucia organizmu toksynami bakterii znajdujących się w macicy, czy rozwarcia szyjki macicznej, rozpoznanie może być trudne ze względu na brak objawów klinicznych. Schorzenie to najczęściej dotyczy suk, ale spotykane jest również u kotek i innych gatunków zwierząt towarzyszących.

Jaka jest przyczyna?
Główną przyczyną jest zachwianie równowagi hormonalnej, w wyniku której dochodzi do nadmiernej czynności gruczołów macicznych i ich przerostu. Dochodzi jednocześnie do produkcji wydzieliny gruczołów, która ulega zakażeniu bytyjącymi wszędzie bakteriami.
Przypadek 1 - Suka, 10 lat, mieszaniec. W przeszłości stosowano nieregularna antykoncepcję hormonalną.
Przypadek 2 - Suka, 10 miesięcy, golden retriever. Ropomacicze o podłożu nowotworowym (chłoniako-miesak).
Przypadek 3 - Kotka, 6 lat, rasa europejska. Ropomacicze powstało w wyniku zamarcia ciąży.
Jakie są objawy?
    Na początku nie ma żadnych objawów; następnie pojawiają się:
  • zwiększone pragnienie i oddawanie moczu (poliuria, polidypsia)
  • wymioty
  • wyciek z pochwy
  • apatia
  • powiększony brzuch
  • brak apetytu (anorexia)
 
Ropny wyciek z dróg rodnych u suki z ropomaciczem
W zasadzie przy pojawieniu się jednego z ww. objawów, oprócz wielu innych jednostek chorobowych, musi się wziąć pod uwagę ropomacicze. W wywiadzie należy ustalić:
  • wiek - suka w średnim wieku lub stara
  • kiedy zakończyła się cieczka - zakres 5-80 dni
  • czy stosowano kiedyś antykoncepcję hormonalną

OBJAWY I CZĘSTOTLIWOŚĆ ICH WYSTĘPOWANIA
Wyciek z pochwy+ + + +
Powiększenie brzucha+ + - -
Zwiększone pragnienie+ + + -
Brak apetytu+ + - -
Wymioty+ + - -
Osłabienie "zadu"+ + - -
Objaśnienia: im więcej plusów, tym częściej występuje dany objaw.

Rozpoznanie:
    Po sprecyzowaniu podejrzenia, należy dobrać odpowiednie badania dodatkowe potwierdzające lub wykluczające wstępną diagnozę. Jako rutynowe badania, należy wymienić:
  • badanie cytologiczne wymazu z dróg rodnych
  • badania laboratoryjne krwi (morfologia, badania biochemiczne, OB)
  • USG
Leczenie: Główną metodą terapeutyczną w przypadku kompleksu endometritis-pyometra jest zabieg chirurgiczny. Każdy właściciel zwierzęcia powinien być o tym poinformowany. Podjęcie zachowawczego leczenia wiąże się z ryzykiem niepowodzenia i wysokimi kosztami. Przy dużej wartości hodowlanej suki można podjąć się nierzadko skutecznej terapii farmakologicznej. Jednakże należy pamiętać, że schorzenie to lubi nawracać.
Leczenie zachowawcze suki powyżej 7 roku życia mija się z celem, ponieważ nawet w przypadku zaleczenia, nawrót często kończy się śmiercią pacjentki.
Leczenie chirurgiczne: Po zdiagnozowaniu ropomacicza, należy podjąć decyzję o zabiegu chirurgicznym. W związku z tym należy ocenić stan ogólny zwierzęcia. Z jednej strony zabieg należy wykonać jak najszybciej, z drugiej strony nie każdy pacjent kwalifikuje się od razu do zabiegu chirurgicznego. Należy zawsze wykonać oprócz zwykłego badania klinicznego, badanie krwi. W przypadku takich objawów jak wysoka temperatura ciała, zaburzenia pracy nerek i/lub wątroby, czy złego stanu ogólnego spowodowanego toksemią, należy poprawić stan ogólny pacjenta.
Technika wykonania zabiegu: ovariohysterectomia
Cięcie powłok brzusznych wykonuje się w linii białej od pępka w kierunku doogonowym starając się wykonać jak najmniejsze cięcie (1,5 - 5 cm). W przypadku "zamkniętego" ropomacicza długość cięcia dyktuje średnica wypełnionego ropą rogu macicznego. Macicę wydobywa się z pomocą specjalnego haczyka (fot.1). Następnie wydobywa się torebkę jajnikową, Zakłada się kleszczyki na więzadło jajnikowe i podwiązuje jajowody. W dalszej kolejności odcina się wydobyty z torebki jajnikowej jajnik i na powstały kikut więzadła oraz tętnicy jajnikowej zakłada się przewiązkę. Podobnie postępuje się z jajnikiem przeciwnym. Później zakładamy przewiązki na trzon i szyjkę maciczną, po czym pomiędzy przewiązkami odcinamy macicę. Po wycięciu macicy szyje się powłoki brzuszne oraz skórę.
Fot. 1 - Wydobycie rogu macicy
Fot. 2 - Założenie kleszczyków na więzadło jajnikowe (c), podwiązanie jajowodów (a). Widoczna jest torebka jajnikowa (b).
Fot. 3 - Odcięcie jajnika
Fot. 4 - Podwiązanie kikuta więzadła i tętnicy jajnikowej
Fot. 5 - Podwiązanie i odcięcie przeciwnego jajnika
Fot. 6 - Założenie przewiązek na trzon i szyjkę maciczną
Fot. 7 - Rana pooperacyjna długości 3 cm
Leczenie zachowawcze:
    1. Kiedy można podjąć próbę leczenia?
  • próba leczenia zachowawczego może dotyczyć suki z otwartym ropomaciczem
  • leczenie powinno być nieustannie kontrolowane laboratoryjnie - cytologia + badania krwi + USG
  • próbę leczenie można podjąć gdy nie występują objawy innych schorzeń, właściciel jest świadomy zagrożenia i kosztów leczenia oraz leczenie należy prowadzić w osłonie antybiotykowej
    2. Tryb postępowania:
  • otwarcie szyjki macicznej i zapewnienie opróżnienia macicy - prostaglandyna F 2-alfa, prostaglandyna E1 (Misoprostol) lub algepriston
  • zabezpieczenie przeciwbakteryjne - Ogólnie - antybiotyki o szerokim spektrum działania. Domacicznie - sulfonamid z trimetoprimem lub antybiotyk (w zależności od wyników badania bakteriologicznego) lub wodny 0,5% roztwór jodu.
  • zapewnienie regeneracji błony śluzowej macicy - wlewy domaciczne witaminy A, leki homeopatyczne

Maja Ingarden
http://therios.strefa.pl



Najczęściej spotykane choroby u psów.

Odbierane w wieku 8 tyg od dobrego hodowcy szczenię będzie zaszczepione i odrobaczone. Czeka nas na początek drugie szczepienie i 2 tyg kwarantanna, w trakcie której lepiej aby nasz maluch nie spotykał się z innymi dorosłymi psami, szczególnie z bezpańskimi, ale też aby nie wąchał "obcych" odchodów. Ostatnio jednak coraz więcej się mówi o tym, że kwarantanna wcale nie jest psu do niczego potrzebna a ważniejsza dla niego jest jak najwcześniejsza socjalizacja. Uważajmy jednak, żeby nie przemęczać młodych stawów, niech szczeniak skacze ile chce, ale my go do niczego na siłę nie namawiamy. Poszukajmy w okolicy dobrego weterynarza, przede wszystkim praktyka, nie koniecznie z wielkim szyldem i wypucowaną poczekalnią. Ale takiego z podejściem do psów, który przy każdej naszej wizycie nie będzie nam wciskał tony odżywek, preparatów wapnia czy szamponu. Poniżej opisujemy choroby urazy i dolegliwości , na które powinniście zwrócić baczną uwagę:

  • ugryzienie przez kleszcza - jeżeli znajdziemy na naszym psie wbitego kleszcza, należy go wykręcić bądź ręką bądź pęsetą. Nie można kleszcza wyrywać ani smarować tłuszczem. Przez następne dni pilnie obserwujemy psa, czy nie ma jakichś objawów typowych dla chorób odkleszczowych (babeszjozy i boreliozy)
  • babeszjoza choroba odkleszczowa kończąca się bez leczenia śmiercią. Pierwotniaka ją powodującego można wykryć w pobranej próbce krwi, ale leczenie rozpoczyna się już w przypadku podejrzenia, przed otrzymaniem wyników badań. Objawy, które powinny nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u weterynarza, to brak apetytu czy pragnienia, bolesność w trakcie ruchu i skoków, osowiałość i dziwne zachowanie naszego psa, ciemny mocz (w późnej fazie choroby), szybkie męczenie się i brak ochoty do zabawy. Leczenie babeszjozy jest trudne i długotrwałe. Polega na podawaniu leków niszczących pierwotniaka i osłonowo kroplówek. Często potrzebna jest również transfuzja krwi.
  • borelioza - również choroba odkleszczowa, charakterystyczne dla tej choroby jest zapalenie wraz z obrzękiem wielu stawów, rumień wędrujący na skórze, gorączka, pies apatyczny i nie je. Nieleczona w późniejszym czasie może doprowadzić do zapalenia stawów i wsierdzia. Leczenie: antybiotykoterapia oraz podawanie środków przeciwzapalnych. Zarówno przy babeszjozie jak i boreliozie najważniejsze jest zapobieganie - czyli zabezpieczenie psa przed kleszczami. Skutecznymi preparatami w walce z kleszczami są np. Fronline lub Preventix. Nie powodują one, że kleszcze omijają psa z daleka, ale dzięki nim kleszcz nie pije krwi i odpada w ciągu 48 godzin.
  • kaszel kenelowy - choroba gorączkowa, z typowym "suchym" kaszlem, krztuszeniem się, odruchem wymiotnym, powiększonymi migdałkami i gorączką. Przenoszona droga kropelkową,dlatego szczególnie narażone na tą chorobę są duże skupiska psów - hodowle, wystawy, schroniska. Choroba trwa 7-14 dni. Ma tendencje do samodzielnego ustąpienia, o ile nie dojdzie do przewlekłego zapalenia oskrzeli, objawiającego się długotrwałym kaszlem warto szczenię przeciwko niemu zaszczepić. Na kaszel kenelowy warto szczeniaka zaszczepić.
  • nosówka - wirusowa choroba zakaźna, dotykająca najczęściej szczenięta w wieku 3-6 miesięcy. Po kilku dniach od kontaktu z zarażonym psem, u szczeniaka zaczyna się postać oddechowa choroby, objawiająca się gorączką 40 st. C, katarem, kaszlem, zapaleniem spojówek i zmianami w gardle. Następnie po około 10 dniach przechodzi ona w postać pokarmową - wymioty, biegunka i brak apetytu. Nawet leczona nosówka po kilku tygodniach potrafi przechodzić w swoją postać neurologiczną, która charakteryzuje się drżeniem kończyn, żuchwy, czy porażeniem. Powikłaniem po nosówce może być padaczka, problemy neurologiczne, problemy z zębami itp. Leczenie jest bardzo trudne i długie z powodu niewielkiej ilości leków przeciwwirusowych. Opiera się przede wszystkim na łagodzeniu objawów choroby. Najważniejsza jest profilaktyka - szczepienie w wieku 8 i 12 tyg.
  • wścieklizna - szczepimy na nią zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami raz do roku. Jest chorobą wirusową przenoszoną przez dzikie zwierzęta i bezpańskie psy. Objawami jej wystąpienia jest podniecenie, brak wrażliwości na ból, problemy z koordynacja ruchową, wodowstręt, szczękościsk, problemy z unoszeniem głowy, piana na pyska i agresywne zachowania.
  • dysplazja stawów biodrowych i łokciowych - choroby genetyczne, dotyczące głównie psów ras dużych. Jeżeli rodzice naszego psa byli wolni od dysplazji, to szansa na wystąpienie dysplazji , jest poniżej 10%, ale ponieważ nie wiemy co "w garniturze chromosomów" posiada nasz milusiński, to nie pozwólmy mu biegać po schodach i utrzymujmy go zawsze szczupłego. Do skończenia przez niego roku nie zmuszajmy go również do skakania. Niestosowanie się do tych zasad u zdrowego psa nie spowoduje wystąpienia dysplazji, ale gdy ma on predyspozycje genetyczne to możemy mu oszczędzić bólu w przyszłości. Nawet jeżeli nie zamierzamy rozmnażać naszego psa to warto po ukończeniu 18 miesięcy zrobić badania na dysplazję. Po pierwsze jeżeli stwierdzimy dysplazję, to stosując odpowiednią dietę i styl życia możemy, zahamować jej rozwój i oszczędzić psu operacji. Wiadomość o wyniku, będzie też cenna dla hodowcy i właściciela reproduktora.
  • krzywica - choroba młodych psów spowodowana niedoborem wapnia, lub fosforu, albo nieprawidłowym ich stosunkiem w diecie. Jest to bardzo rzadka choroba u psów. Szczenię trzymane w domu, karmione dobrze zbilansowaną karmą nie jest zagrożone krzywicą i nie trzeba podawać mu żadnych preparatów z witaminą D3.

    Diagnostyka i leczenie powinno opierać się JEDYNIE na badaniu zawartości tych pierwiastków w surowicy krwi oraz rentgena, a nie stwierdzeniu przez weterynarza , że pies ma krzywicę bo ma krzywe łapy, lub zgrubienia okołostawowe itp. W razie podejrzenia tej choroby nalegajmy na badanie krwi przed przystąpieniem do leczenia. Nadmiar wapna jest tak samo "niezdrowy" jak jego niedobór.
  • enostoza - młodzieńcze zapalenie kości. Dotyczy wyłącznie kości kończyn i polega na powstaniu stanu zapalnego jamy szpikowej. Najczęściej dotyczy psów w wieku 6-18 miesięcy i objawia się nagłą kulawizną nie związaną z żadnym urazem. Zwykle pojawia się na kilka dni, potem znika i po paru dniach znów się pojawia. Dodatkowymi objawami może być osowiałość, brak apetytu i gorączka. Diagnostyka opiera się na badaniu RTG, zaś leczenie, ze względu na to, że nadal nie poznaliśmy przyczyny schorzenia, opiera się na lekach niesterydowych przeciwzapalnych.
  • zapalenie uszu - wiel psów ma opadające i przylegające do głowy uszy, z tego powodu nie wentylują się one naturalnie i słabo samooczyszczają. Innymi przyczynami zapalenia uszu mogą być: alergia oraz kąpiele w stawach. Najczęściej występującym objawem jest świąd uszu , pies drapie się i trzepie głową, w skrajnych przypadkach może uderzać małżowinami o otaczające przedmioty, co prowadzi do powstawania dużych krwiaków. Możliwa jest silna bolesność przy próbie dotknięcia okolic uszu. Najczęściej w kanałach słuchowych stwierdza się dużą ilość wydzieliny, może to być ciemnobrązowa maź o zapachu starych skarpet lub żółta/zielonkawa, cuchnąca ropa. Czasami jedynym objawem jest świąd i nieznaczne zaczerwienienie kanału słuchowego. Sposób leczenia wybiera weterynarz uzależniając go od bezpośredniej przyczyny wystąpienia choroby. Zapaleniu uszu można zapobiegać poprzez zachowanie odpowiedniej higieny. Należy co 2-3 miesiące czyścić watą nasączoną płynem do mycia uszu, np. otosolem .
  • zapalnie gruczołów przyodbytowych - na końcu odbytu po obu jego stronach znajdują się gruczoły okołodbytnicze, które dość często ulegają zaczopowaniu przez resztki pokarmowe. Powoduje to świąd w tej okolicy i nasz pies zaczyna "saneczkować" czyli pocierać tyłkiem o ziemię, czy dywan w domu. Weterynarz łatwo udrożni gruczoły, niestety przypadłość powraca co kilka miesięcy.
  • biegunki - najczęściej pojawiają się gdy nasz pies zje coś na spacerze lub nieświeżego. U niektórych psów zdarza się po zjedzeniu kości (nie wolno dawać naszemu psiakowi kości drobiowych, lepiej tez nie dawać wołowych; polecamy jedynie cielęce i też z umiarem). Gdy biegunka nie przechodzi należy od razu myśleć o robaczycy i zastosować leczenie p/robacze.
  • pogryzienia przez inne psy - zdarza się, że nasze psy (szczególnie po okresie dorastania) wdadzą się w bójkę z innymi psami lub zostaną pogryzione przez innego psa. Ważne jest zachowanie zimnej krwi i nie "wdawanie" się w istniejący konflikt, my pogryzieni niewiele naszemu psu pomożemy. Gdy drugi pies jest z właścicielem, musimy wspólnie rozszczepić psy łapiąc je pod brzuchem za tylne kończyny. Gdy jesteśmy sami musimy (jeżeli to nie nasz pies zaatakował) próbować jakoś rozdzielić psy. Po wszystkim pamiętajmy, że pogryzienie najczęściej kończy się dwiema ranami jedna od dolnych, druga od górnych kłów i starajmy się obie wypatrzyć zanim podejmiemy decyzję, lub nie o wizycie u weterynarza. Gdy był to bezpański pies lub inne zwierzę bezwzględnie trzeba udać się do lekarza celem profilaktyki wścieklizny. W przypadku małych urazów wystarczy przemycie ran wodą utlenioną.
  • zapalenia spojówek - przyczynami są alergie, bakterie, wirusy, grzyby, ale też inne choroby oczu ( w tym genetyczne wady powiek takie jak entropium - wwinięcie powieki i ektropium - czyli wywinięcie powieki). Objawem jest silne zaczerwienie i wypływ z oka. Należy udać się do weterynarza celem ustalenia powodu wystąpienie schorzenia, bowiem każda z przyczyn wymaga innego, często wykluczającego się leczenia.
  • niedoczynność tarczycy - choroba najczęściej genetyczna, ale może też mieć podłoże nowotworowe lub idiopatyczne. Do najczęstszych objawów należy apatia, senność, wrażliwość na zimno, wyłysienia, ropne zaplenia skóry, łojotok, częste zapalenie uszu, suchość skóry, wypadanie sierści, słaby apetyt, częste biegunki i zaparcia, anemia, osłabienie mięśniowe, wolna akcja serca i niedowłady. Leczenie polega na podawaniu hormonów tarczycy.
  • skręt żołądka - występuje najczęściej po szybkim jedzeniu lub aktywności wykonywanej zaraz po posiłku. Nieznane są dokładnie przyczyny występowania rozszerzenia żołądka, a następnie jego skrętu. W przypadku wystąpienia pojawia się niepokój, próby wymiotów bez treści, częste oblizywanie się i ślinienie, odbijania gazów, powiększenie obrysu brzucha, dyszenie, szybka praca serca, a nawet utrata przytomności. Leczenie polega na jak najszybszym wykonaniu operacji ratującej życie. Najważniejsza jest profilaktyka - pies musi jeść w spokoju, najlepiej co najmniej 2 razy dziennie, przez 30 min po posiłku powinien odpocząć, jedzenie należy podawać na podłodze, a nie na stojakach i dobrze jest mieszać je z mokrą karmą z puszki.
  • ciąża urojona u suk - pojawia się ok. 60-80 dni od ostatniej cieczki i polega na występieniu objawów takich jak przy końcu ciąży. Gruczoły mlekowe powiększają się, może dochodzić do produkcji mleka, suka może stać się agresywna, często przestaje jeść i pić, może dochodzić do wymiotów. Leczenie polega na zmniejszeniu ilości jedzenia i zapewnieniu suce dużej dawki ruchu. Czasami stosuje się leczenie farmakologiczne hamujące wydzielanie hormonu prolaktyny.
Radek Suchner
http://www.hovawart-suagra.com/

Drapiący pies

"Panie doktorze, mój pupil strasznie się drapie, wręcz wygryza sobie sierść. Co począć? Niech pan temu zaradzi!"

To jeden z problemów najczęściej sygnalizowanych lekarzowi weterynarii przez właścicieli psów i kotów. Jak to zwykle w życiu bywa, łatwiej postawić pytanie, niż na nie sensownie odpowiedzieć. Drapiący się pies czy kot, to przecież codzienny widok dla każdego z właścicieli czworonogów. Świąd skóry dotyczy zarówno zwierząt, jak i ludzi i tylko czasami przybiera patologiczne formy. Jak zatem odróżnić banalne podrapanie za uchem od początku groźnej choroby skóry?
Pamiętam dobrze wizytę w mojej przychodni pewnej pani z bardzo sympatycznym bokserem. Wizyta dotyczyła okresowego szczepienia profilaktycznego. Piesek był wesoły, miał świetną kondycję i nie wykazywał żadnych objawów chorobowych. Na moje pytanie o zdrowie swojego pupila (pytałem, gdyż szczepić można wyłącznie zdrowe zwierzęta ), owa pani stwierdziła, iż jest okazem zdrowia; czasami tylko zdarza mu się drapać. Zapytałem, czy pies ma może pchły. Pani wręcz oburzyła się, twierdząc, że przecież jest często kąpany i szczotkowany i nigdy żadnych pcheł nie widziała.
Tego, co potem się stało, nie będę szczegółowo opisywał. Powiem tylko, że wizyta nieco się przedłużyła, a plonem jej jest probówka wypełniona pasożytami, znajdująca się w archiwum lecznicy. Wyraz twarzy właścicielki psa mam do dzisiaj przed oczyma; zdziwienie malujące się na jej twarzy było ogromne. Oczywiście, owa pani od czasu tej "sławetnej" wizyty regularnie odwiedza lecznicę; problemy z drapaniem ustały, a co ważniejsze wdrożyliśmy wspólnie program profilaktyczny, zabezpieczający sympatycznego boksera przed szeregiem groźnych powikłań, mających swe źródło w ukąszeniu przez pchły.
APZS, czyli alergiczne pchle zapalenie skóry stanowi, wg moich statystyk ok. 70 % wszystkich problemów skórnych, z jakimi zgłaszane są zwierzęta do mojej przychodni. Banalne, zdawałoby się ukłucie przez pchły, jest źródłem wielu powikłań, takich, jak: świąd, wypadanie sierści, łojotok oraz ropne zapalenie skóry.
A teraz czas na wnioski. Można wszystkim tym problemom zaradzić, wprowadzając program profilaktyczny przy użyciu preparatu FRONTLINE, który zapewnia wysoką skuteczność oraz gwarancję sukcesu.
Ale powiecie Państwo: "Co z pozostałymi 30 % drapiących się psów? Przecież nie każdy świąd wywołany jest przez pchły." Zdecydowanie tak, ale by to stwierdzić, trzeba ową najczęstszą przyczynę wykluczyć, a dopiero potem próbować ustalić inne przyczyny, którymi mogą być: atopia, alergia kontaktowa, alergia pokarmowa, świerzb, nużyca i inne choroby pasożytnicze.
Oczywiście, ostateczna diagnoza wymaga wizyty u lekarza weterynarii i przeprowadzenia szczegółowych badań, ale celem mojego pisania nie jest uczenie Państwa weterynarii, lecz próba doradzenia, więc doradzam: "Nim będziecie musieli pójść do swojego lekarza weterynarii z drapiącym się psem, spróbujcie zapobiec temu, stosują regularnie u swojego pupila preparat FRONTLINE; w 70-80 % na pewno pomoże!"

autor: Przemysław Brodzikowski
http://www.leczymy.com/


wtorek, 5 lutego 2013

Maltańczyk.

Wychowanie


Jaki jest Maltańczyk?
    Wspaniała uroda i jedwabista szata uczyniły z Maltańczyka pieska o wyrafinowanym wyglądzie sprawiającego wrażenie delikatnej maskotki. Choć jest piękny, elegancki i pełen gracji daleko mu do luksusowego kanapowca spędzajacego czas na ozdobnej poduszce. Mówią o tym jego figlarne spojrzenie i przebiegła minka. Spokojny, przylepny obdarzony żywą inteligencją i wielką wrazliwościš ma bardzo bogatą osobowość. Prócz niewštpliwej urody ma też wspaniały charakter. Od zawsze przebywając w bliskim kontakcie z ludzmi stał się przyjacielem i powiernikiem.
Posiada dar zjednywania sobie serc wszystkich, którzy się do niego zbliżą. Potrafi kochać bezgranicznie bliską mu osobę i bezustannie szuka z nią kontaktu. Samotność jest dla niego trudną do zniesienia niewolą. Biel jego szaty zdaje się być odzwierciedleniem jego niewinności, radości życia i wrodzonej łagodności. Jest zabawny, czuły, grzeczny, spontaniczny i radosny, a humor zawsze mu dopisuje.
    Maltańczyk w lot wszystko pojmuje, odgaduje bezbłędnie czego się od niego żąda, jest bardzo dobrym obserwatorem i posiada znakomitą pamięć. Zazwyczaj zachowuje się spokojnie i z rozwagą. Szybko uczy się cierpliwości i posłuszeństwa. Wszystko to sprawia że odnajduje się w roli nienagannie wychowanego psa do towarzystwa.


Siła spojrzenia
    Cała rodzina biszonów ma cechy, jakimi nie może się poszczycić żadna grupa psów: wszystkie biszony są serdeczne, sympatyczne, wyjątkowo ładne i na dodatek wesołe. Maltańczyk skrywa pod swym futrem sporą dawkę energii i ruchliwości, ale jego największa siła leży gdzie indziej - wystarczy, ze spojrzy komuś głęboko w oczy, a człowiek nie potrafi już uwolnić się spod jego uroku... Jego spojrzenie jest łagodne i wyrozumiałe, ale gdy lekko przekrzywiwszy główkę spojrzy spod opadającej na czoło grzywki, to człowiek już przepadł z kretesem! Nawet ludzie, którzy nie przepadają za psami, nie potrafią oprzeć się urokowi Maltańczyka. Jak na psa jego rozmiarów, Maltańczyk ma jeszcze jedna ujmująca cechę - miłą powściągliwość. Nie ma nic wspólnego z małymi szczekaczami, pobudliwymi miniaturami, usiłującymi nerwowością nadrobić mizerny wzrost. Nie należy jednak spokoju Maltańczyka uznawać za obojętność czy brak zainteresowania! Psy te mają skłonność do filozoficznego podejścia do życia, w czym sš podobne do wielu psów pochodzšcych z Dalekiego Wschodu. Czesto zdarza się, że Maltańczyk zagłębi się w rozmyślaniach, których nie sposób przejrzeć. Choć psy te stworzone zostały do towarzystwa człowiekowi i cenią je sobie nad wyraz, to jednak nie zawsze można zgadnąć, nad czym zastanawia się mały, biały filozof...


Nie zostawiaj mnie!
    To, co go naprawdę potrafi zasmucić, to oddzielenie od jego pana czy pani. Nie nadaje się do dłuższych okresów samotności, gdyż przywykł do tego, że jest pełnoprawnym członkiem rodziny, a może nawet więcej - że zwraca na siebie uwagę całej rodziny, i zawsze znajdzie się ktoś, kto się z nim zechce bawić lub pogłaskać go. Maltańczyk jest psem, który ze względu na swe rozmiary może towarzyszyć swojemu właścicielowi zawsze i wszędzie, oraz który najchętniej większość czasu spędzałby w towarzystwie 'swoich' ludzi. Wystarczy spojrzeć, jak bardzo będzie zasmucony, gdy okaże się, ze nie wezmiecie go Państwo ze sobš wychodzšc z domu! Nawet jeśli przyjdzie mu spędzić dzień czy dwa w luksusowych warunkach w zaprzyjaznionym domu, będzie cały czas smutny i pochmurny - nie umie nie tęsknić!


Najlepiej na kolanach...
    Wrażliwy Maltańczyk stale dąży do czysto fizycznej bliskości z właścicielem. Nie ma co liczyć na to, że będzie godzinami spokojnie leżał przy nogach swego pana... Przez wieki szlachetnie urodzone damy wyuczyły go, że jego miejsce jest na kolanach i nigdzie indziej! Nie jest to pies, który chętnie wybierze się na samodzielny spacer poza domem, sam nawet nosa nie wystawi na dwór. Daremny trud, nie ma co go wyrzucać na spacer - sam nie odejdzie spod drzwi. Z panem czy z panią - bardzo chętnie, ale sam? Nigdy! Wielu ludzi bierze to za tchórzliwość, a to tylko niechęć do rozstania się z człowiekiem, która potrafi być rozczulająca. Maltańczyk doskonale zna swą siłę oddziaływania na wrażliwość człowieka, stąd trzeba uważać, by nie owinął nas sobie wokół palca, bo nasz miły kompan potrafi się szybko zmienić w rozkapryszone dziecko!


Pies i dziecko
    Maltańczyk jest bardzo elegancki, ładny i zazwyczaj bardzo spokojny, ale ma w sobie wiele energii i radości życia, stąd jest z reguły uwielbiany przez dzieci w każdym wieku. Zwłaszcza dziewczynki przepadają na tak pięknym pieskiem! Pamiętajmy jednak, ze Maltańczyk nie jest psem o sportowym zacięciu i że nie nadaje się ani do zbytniego wysiłku, ani do rozrabiania z innymi psami na podwórku - znacznie wyżej ceni sobie przytulanie i głaskanie (ale nie nadaje się do traktowania go jak żywa lalka, choć nie ma nic przeciwko ubieraniu go w eleganckie stroje!).
    Pilnowanie domu to z pewnością nie jest jego specjalność. Co prawda, Maltańczyk szczeka gdy przychodzi ktoś obcy i z pewnością można zaoszczędzić na autoalarmie, ale żaden z biszonów nie nadaje się do roli psa użytkowego.

Idealny właściciel:
· Właściciel Maltańczyka powinien być łagodny i wrażliwy, mieć wiele czasu i wiele cierpliwości, powinien lubić delikatną ekstrawagancję, ale w żadnym wypadku nie może być snobem! Powinien mieć słabość do swego rzadkiego i cennego psa. W większości przypadków idealny właściciel Maltańczyka jest właścicielką, gdyż to panie chętniej chodzą na spacer z białym kłębkiem futra na smyczy i mają mniej oporów przed wzięciem psa na ręce. Maltańczyk jest psem wymagającym troski o włos, jego włos potrzebuje starannego pielęgnacji, a jego budowa - wbrew pozorom - czyni zeń psa dość odpornego.

· Maltańczyk jest psem na tyle sprytnym, że błyskawicznie odkryje wszystkie słabe strony swej właścicielki i umiejętnie wykorzysta je na swoją korzyść. Dlatego trzeba pamiętać, że jest to jednak pies i wychowywać go jak każdego innego psa. Swemu właścicielowi Maltańczyk ma do zaoferowania ogrom miłości i oddania.

· Maltańczyk może doskonale - pod nadzorem starszych! - nauczyć dzieci odpowiedzialności za swoje własne zwierzątko.

· Jest to także doskonały pies dla osób starszych, które są pełnosprawne, ale mniej ruchliwe niż w młodości. Psy te nie potrzebują przesadnie dużej potrzeby ruchu, choć nie można zapomnieć o codziennych spacerach. Starsze osoby cenią sobie przede wszystkim spokój i opanowanie swego Maltańczyka.

Należy:
· Bawić się z nim i rozpieszczać go - ale nie zaniechać wychowania!
· Możliwie często zabierać go ze sobą wychodząc z domu, ale wdrożyć także do zostawania samemu (byle nie za często...).
· Zapewnić mu spokojny dom i serdeczność otoczenia.
· Warto reklamować zalety Maltańczyka, by przywrócić mu dawne miejsce popularnego psa pokojowego!

Nie wolno:
· Traktować go brutalnie, surowo, karcić fizycznie lub przesadnie, podnosić na niego głos, - jest na to za wrażliwy. Z reguły wystarczy zrobić surową minę i pogrozić palcem
· Pozostawiać go samemu sobie.
· Spełniać wszystkie jego zachcianki.
· Zbyt rzadko wychodzić z nim na spacery.




Historia rasy


    Maltańczyki pochodzą z terenów basenu morza Sródziemnego gdzie były bardzo cenione. Należą do najstarszych ras świata, pierwsze wzmianki o tej rasie sięgają roku 1185 p.n.e. - czasów Ramzesa II .Od tamtych zamierzchłych czasów maltańczyk niewiele się zmienił, nadal jest pięknym, ekskluzywnym, salonowym pieskiem. Uwielbiany przez kobiety z wysokich klas społecznych był ozdabiany klejnotami ,rozpieszczany i kochany. Długa, biała jedwabista szata jest jego atutem ale też przyczyną małej popularności wśród miłośników psów. W brew pozorom, nieprawdą jest, że maltańczyk potrzebuje więcej pielęgnacji niż inne psy długowłose, a piękny pies może być ekskluzywną ozdobą niejednego domu.

» Co należy wiedzieć:
· Nie wymaga wiele miejsca
· Bardzo przywiązuje się do miejsc, które zna
· Lubi zabiegi pielęgnacyjne
· Lubi uczestniczyć we wszystkim, co dzieje się w domu
· Dobrze znosi towarzystwo innych psów
· Bez kłopotów godzi się z innymi zwierzętami domowymi
· Nie może być przekarmiany
· Wymaga codziennej pielęgnacji
· Dość drogi przy zakupie
· Bardzo tani w utrzymaniu




Wzorzec rasy

Głowa Sredniej wielkości. Długość jej wynosi 6/11 wysokości w kłębie. Długość kufy wynosi 4/11 długości głowy lub 3,7/10. Szerokość pokrywy czaszki między skroniami nie może przekraczać 3/5 długości głowy. Osie podłużne mózgoczaszki i grzbietu nosa sš równoległe.
Nos W stosunku do głowy duży. Całkowicie czarny z szeroko rozwartymi nozdrzami. Z profilu front nosa jest pionowy. Sylwetka nosa zaokrąglona. Szerokość mierzona w połowie długości wynosi 72% długości albo 26% długości całej głowy. Grzbiet nosa porośnięty bardzo długim włosem, który łšczy się z włosami brody.
Wargi i kufa Wewnętrzne kraje górnej wargi oglądane z przodu tworzą półkole o dużej rozpiętości. Kraje górnej i dolnej wargi muszą być całkowicie czarne. Rowek na nosie rozpoznawalny. Wysokość /głębokość/ kufy wynosi 77% jej długości. Boki kufy równoległe, przód nie całkiem płaski i kwadratowy. Partia podoczna dobrze wymodelowana. Wargi i cała kufa pokryta bardzo długim włosem.
Szczęki Lekkie, normalnie rozwinięte, z łukiem zębowym całkowicie zgodnym, tzn. siekacze szczęki tylnš ścianką dotykają do przedniej ścianki siekaczy żuchwy albo górne siekacze stykają się dokładnie z siekaczami żuchwy. Żuchwa na całej długości prosta. Powinna być normalnie rozwinięta, tzn. nie może być ani wysunięta do przodu, ani cofnięta. Uzębienie białe, równe kompletne.
Czaszka Powinna być dłuższa od kufy. Szerokość pokrywy czaszki między skroniami prawie równa długości pokrywy czaszki. Przeciętna różnica między długością mózgoczaszki a jej szerokością wynosi około 3 mm. Puszka mózgowa lekko jajowata. Tył głowy słabo zaznaczony, ledwie wyczuwalny. Pokrywa czaszki z tyłu płaska. Przejście między górną linią nosa a czołem zaznaczają silne łuki jarzmowe. Krawędz czoła słabo zaznaczona, boki czaszki nieco wypukłe.
Oczy Żywe o inteligentnym wyrazie, dobrze rozwarte, nieco powiększone. Obwódki oczu okrągłe, czarne. Powieki okrywają ściśle gałkę oczną. Oko nieco wypukłe, nigdy głęboko osadzone. Oczy oglądane z przodu nie pokazują białka. Barwa tęczówki koloru ciemnej ochry.
Uszy trójkątne, płaskie, osadzone wysoko i szeroko, powyżej łuku jarzmowego, długość uszu nieco większa niż 1/3 wysokości w kłębie. Maltańczyk o wysokości 22 -25 cm powinien mieć uszy długości około 8 - 8,5 cm. Przylegają one na tyle do głowy, na ile pozwala na to włos na łuku jarzmowym, policzkach i okolicy uszu. Włos czaszki długi, gęsty, nie falisty sięga do szczytu łopatki lub niżej zakrywając całkowicie uszy.
Szyja Mimo obfitych włosów powinna być widoczna nasada szyi przy łopatkach oraz jej górne wygięcie. Długość szyi równa połowie wysokości w kłębie, natomiast obwód szyi równy lub większy od wysokości. Podgardle i rowek pod żuchwą mają napiętą skórę, bez łałoka. Szyja wzniesiona tak jakby głowa była cofnięta.
Kończyny przednie oraz łopatki Długość łopatek równa około1/3 wysokości w kłębie; u maltańczyka o wzroście 22 cm długość łopatki powinna wynosić 7,4 cm. Łopatka ustawiona pod kątem 60 - 63 stopni do poziomu. Ruchy łopatki swobodne. W stosunku do linii poziomej tułowia, przy normalnej postawie psa, łopatki i ramię są nieco ukośne. Ramię nachylone do poziomu pod kątem około 70 stopni, a do linii tułowia prawie równoległe. Długość większa od długości głowy; wynosi około 45% wysokości w kłębie. Górna część ramienia powinna przylegać dobrze do tułowia. Przedramię. Proste, pionowe, silne, słabo umięśnione. Kość w stosunku do wielkości psa silna. Przedramię krótsze od ramienia /u psa wysokości 23 cm, 33%/ wysokości w kłębie. Długość przedniej kończyny do łokcia wynosi 54,04% wysokości w kłębie, u maltańczyka o wzroście 22 cm wynosi 12 cm. Łokcie ustawione równolegle do środkowej płaszczyzny tułowia, czyli nie mogą być silnie przywarte do klatki piersiowej /łokcie skierowane do środka/, ani też nie mogą być odstawione na zewnątrz. Przedramię od łokcia do nadgarstka okryte długim włosem, który na tylnej stronie tworzy chorągiew. Nadgarstek stanowi przedłużenie pionowej linii przedramienia, ruchliwy, bez guzów, powleczony delikatną skórą i tak samo jak przedramię okryty długim, gęstym włosem.
Sródręcze Jest dalszym przedłużeniem pionowej linii przedramienia. Suche, powleczone delikatną skórą, krótkie, proste. Podobnie jak przedramię i nadgarstek okryte ze wszystkich stron długim, gęstym włosem.
Łapy Okršgłe, palce zwarte i wysklepione, między palcami długi, gęsty włos. Opuszki i pazury czarne lub przynajmniej szare.
Tułów Długość tułowia od łopatki do biodra przeciętnie o 8 cm większa od wysokości w kłębie. Dokładniej na 1 cm wysokości przypada 1,38 cm długości. Klatka piersiowa. Pojemna, sięgająca nieco poniżej łokci, żebra beczkowate, mostek długi. Profil tworzy półkole. Obwód klatki piersiowej o 2/3 większy niż wysokość w kłębie. Głębokość piersi 65% wysokości lub co najmniej połowę długości. U maltańczyka o wzroście 23 cm klatka piersiowa powinna mieć następujące wymiary: obwód przy łokciach 37 cm, głębokość 15 cm, przekrój poprzeczny 8,5 cm. Grzbiet. Kłąb wzniesiony nieco poza linię grzbietu, profil prosty. Długość grzbietu prawie 65% wysokości w kłębie. U maltańczyka o wzroście 23 cm długość grzbietu 15 cm. Lędzwie. Dobrze związane z grzbietem. Długość lędŸwi wynosi 1/3 wysokości w kłębie i odpowiada szerokości.
Tył Stanowi przedłużenie prostego grzbietu. Szerokość tyłu dochodzi do 1/3 wysokości w kłębie. Brzuch i słabizny. Brzuch miernie podciągnięty, słabizny tej samej długości co lędzwie.
Ogon Osadzony na poziomie tyłu, u nasady bardzo gruby, przy końcu cienki. U maltańczyka o wzroście 23 cm - 14 cm długości. Prawidłowo noszony ogon jest zakręcony tak, by koniec dotykał tyłu. Ogon zakręcony na bok jest tolerowany. Ogon bardzo obficie owłosiony, długi włos opada zawsze na jeden bok i udo przypominając wierzbę płaczącą. Włos na ogonie sięga do stawu skokowego.
Kończyny tylne Uda bardzo muskularne, wypukłe. Długość uda wynosi 39% wysokości w kłębie. Oglšdane z tyłu sš równoległe do środkowej linii boku tułowia. U maltańczyka o wzroście 23 cm szerokość uda jest o 3 cm mniejsza niż długość. Zarówno po stronie zewnętrznej, jak i wewnętrznej oraz na krajach, okryte długim włosem, który na tylnej stronie uda tworzy chorągiew. Odstęp od opuszek do pięty nieco większy niż 1/3 wysokości w kłębie. Kšt stawu skokowego powinien wynosić 140 stopni. Długość śródstopia równa wysokości stawu skokowego. Kończyny na całej powierzchni pokryte długim, gęstym włosem, który z tyłu tworzy małš chorągiew. Łapy okrągłe, takie same jak poprzednie.
Szata Włos bardzo gęsty, lśniący, ciężki, obfity, jednolity w dotyku, zupełnie prosty, około 22 cm długi. Najdłuższy włos jest równej długości co wysokość w kłębie lub nieco dłuższy. Oprócz połysku, długości i olśniewajšcej bieli powinien w całości opadać ku ziemi jak ciężki, przylegający płaszcz. Włos nie może być lokowaty, kędzierzawy ani najeżony z wyjątkiem łokci, łap i kolan, gdzie dopuszczalny jest włos kędzierzawy i lokowaty.
Umaszczenie Czysto białe, dopuszczalny odcień kości słoniowej, tolerowane lecz niepożądane słabe cieniowanie koloru jasnopomarańczowego, które wywołuje wrażenie zabrudzonego włosa i uważane jest za wadę. Skóra na całym ciele dobrze przylegająca. Głowa wraz z kufą bez zmarszczek. Szyja bez łałoka. Gdzieniegdzie lub na całym ciele występuje ciemna pigmentacja. Skóra, przede wszystkim na grzbiecie mniej lub więcej intensywnie zabarwiona w kolorze czerwonego wina. Pigment śluzówki i oprawy oka czarny. Opuszki i pazury całkowicie czarne lub przynajmniej ciemne.
Wzrost Psy od 21 do 25 cm, suki 20 do 23 cm.
Masa ciała 3 - 4 kg.
Chody trucht maltańczyka krótki i bardzo szybki, co robi wrażenie, że piesek się toczy na kółkach. Chód ten nie może w niczym przypominać chodu pekińskiego pieska pałacowego.




Wady

Wygląd Ciężki, niezgrabny, włos szorstki, matowy, brak symetrii.
Nos Poniżej linii grzbietu nosa, wystający poza pionowy front kufy. Nozdrza nie dość rozwarte, małe, brak pigmentu. Slady depigmentacji nozdrzy.
Kufa Krótka lub wąska, wypukła lub wklęsła. Boki kufy zbieżne, tzn. kufa spiczasta, nie dość szeroki front kufy.
Wargi Za bardzo lub za mało rozwinięte, zwisające na żuchwę. Połączenie górnych warg w formie odwróconej litery V. Brak delikatnego wymodelowania pod oczami.
Uzębienie Przodozgryz powodujący zniekształcenie kufy » dyskwalifikuje. Tyłozgryz » dyskwalifikuje. Zęby krzywo ustawione. Wygięta żuchwa. Zgryz nierówny lub braki w uzębieniu.
Mózgoczaszka Mała, krótka, wąska, okrągła » duża wada. Spłaszczone łuki nadoczne, słabo zaznaczone jamy oczne. Przerost guza potylicznego. Krawędz czołowa słabo zaznaczona, zanikająca. Zbieżność lub rozbieżność osi czaszki i grzbietu nosa.
Oczy Małe lub zbyt wypukłe, jasna tęczówka. Oczy rybie » dyskwalifikują, kształtu migdała lub skośne tzn. nie w poziomie. Entropium lub ektropium (powieki wywinięte lub zawinięte). Oczy osadzone zbyt blisko siebie, zez. Częściowy brak pigmentu na powiekach, całkowity brak pigmentu dyskwalifikuje.
Uszy Grube, za krótkie, wąsko osadzone, twarde na skutek zbytniej masywności, zawinięte, włos krótki.
Szyja Masywna i krótka, kark niedostatecznie wysklepiony. Łałok. Włos nie dość długi. Łopatki ograniczone w ruchach, strome zbyt ukośne lub zbyt krótkie.
Przedramię Kościec gąbczasty. Skrzywienie kości strzałkowej » bardzo duża wada. Odchylenie od pionu. Łokcie wychylone na zewnątrz lub do wewnątrz.
Sródręcze Odchylone od pionu, gąbczaste.
Łapy Wydłużone, palce rozwarte, skierowane do wewnątrz lub na zewnątrz, opuszki niekształtne. Niedostateczna pigmentacja pazurów i opuszek. Brak włosa między palcami.
Tułów Zbyt długi lub za krótki. Klatka piersiowa nie dość wysoka, głęboka i szeroka, wąska. Mostek za mało wyrazisty. Chrząstka wygięta do środka, szablasta. Żebra nie beczkowate. Grzbiet krótki, załamanie linii grzbietu za drugim kręgiem. Grzbiet łękowaty, karpiowaty.
LędŸwie Wąskie, za długie, wysklepione.
Brzuch i słabizny Brzuch zanadto lub za mało podciągnięty. Słabizny słabo zapadniete.
Tył Wąski, opadający.
Ogon Za długi lub za krótki, nisko osadzony, u nasady cienki, nie zakręcony na grzbiecie, noszony w poziomie lub opuszczony (bardzo duża wada), wykręcony na bok. Włos rzadki lub za krótki.
Uda Kolana odstające, niedostatecznie owłosione.
Podudzie Za małe nachylenie, nie dość owłosione.
Staw skokowy Za wysoki, zbyt rozwarty lub zwarty, wychylony z pionu.
Sródstopie Za długie, wychylone z pionu, wilcze pazury, niedostatecznie owłosione.
Szata Włos matowy, miękki, wełnisty, luzny, lekki, lokowaty lub kosmaty, niedostatecznie przylegający.
Skóra Zmarszczki na czole, łałok.




Wady dyskwalifikujące

Czaszka Osie wzdłużnie czaszki i grzbietu nosa wyraznie zbieżne lub rozbieżne.
Nos Całkowity brak pigmentu na nosie lub inny kolor nosa niż czarny.
Uzębienie Przodozgryz lub tyłozgryz.
Oczy Obustronny brak pigmentu powiek, obustronny zez.
Tułów Za długi o 2 cm. Długość zależy od wysokości w kłębie.
Narządy płciowe Monorchizm lub kryptorchizm, niedorozwój jednego lub obu jąder.
Szata Włos bardzo krótki, kędzierzawy, falisty.
Umaszczenie Każde inne niż białe z wyjątkiem koloru jasnej kości słoniowej. Dyskwalifikuje nawet najmniejsza plamka.
Skóra Zupełny brak pigmentu na nosie lub na obu powiekach, pazurach, opuszkach.
Wzrost U psów ponad 26 cm lub poniżej 19 cm, u suk ponad 25 cm lub poniżej 18 cm.
Chód Chód pekińczyka lub inochód.

Zródło: Diana Najmanova, Zdenek Humpal "Psy Rasowe". Wydanie I. Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne. Warszawa 1983.



Zdrowie


    Maltańczyk jest twardy jak skała i długowieczny. Ma tę przewagę nad innymi rasami, że rasa nie powstała w przeciągu 100 czy 200 lat, ale kształtowała się na przestrzeni tysišcleci i selekcja naturalna umocniła jego genotyp. Jedyny słaby punkt to zęby, które wcześnie, bo nawet w 2 roku życia pokrywają się kamieniem nazębnym, co sprzyja stanom zapalnym dziąseł i w efekcie końcowym następuje wypadanie zębów. W dzisiejszej dobie na rynku jest tyle past i preparatów do czyszczenia zębów, że przy odrobinie uwagi z naszej strony nie nastręcza to kłopotów, aby zęby naszego pupila utrzymać w dobrym stanie.Maltańczyk ma uszy starannie przykryte długim włosem i przez to zle wentylowane. Gdy nasz pupil wiele biega na świeżym powietrzu, to do uszu wpada wiele kurzu i brudu, a nawet drobnych gałązek czy kolców, które trzeba codziennie starannie usuwać, a uszy często czyścić właściwym preparatem. Przeglądać trzeba także całą sierść psiaka, gdyż długi włos to zaproszenie dla pcheł i kleszczy, których bez starannej inspekcji po prostu nie widać. Kości Maltańczyka są dość mocne jak na psa tych rozmiarów, ale zwłaszcza dzieci muszš uważać w zabawie, by nie zrobić psu krzywdy.

Ceni sobie wygodną kanapę i stateczne spacery
    Obserwowanie, jak dorasta mały Maltańczyk, to prawdziwa przyjemność. Nie można jednak zbytnio go rozpieszczać, bo łatwo zrobić zeń psa zbyt pobudliwego i trwożliwego. Nie sposób sobie wyobrazić psa lepiej dostosowanego do życia w mieście. Jedyny problem to odpowiednie karmienie: Maltańczyk jest nieduży, ale ma apetyt ogromnego wilka! Nie wolno go przekarmiać, bo przy małej ilości ruchu zrobimy z niego wałeczek.

Zawsze w centrum uwagi!
    Podobnie jak i inne biszony, także i Maltańczyk ma we krwi przyzwyczajenia z czasów swej dumnej przeszłości - zawsze chce być w centrum uwagi, chce by go podziwiać i chwalić, a komplementy ceni sobie najbardziej. Swym miłośnikom nie skšpi buziaków i od czasu do czasu przewróci się na grzbiet, by pokazać, że trzeba go podrapać po brzuszku...

Warunki życia
    W przeciwieństwie do swego bliskiego krewniaka, kochającego przyrodę hawańczyka, Maltańczyk najlepiej czuje się w czterech ścianach swego domu. Choć dawniej jego otoczeniem były sale pałacowe i zamkowe komnaty, dziś nie ma specjalnych wymagań lokalowych i na dobrą sprawę wystarczy mu nawet jeden pokój, byle dzielił go z ukochanym panem czy panią! Przede wszystkim pragnie wygodnego posłanka, które powinno stać zawsze w tym samym miejscu, i to takim, by można było, nie wychodząc zeń, bacznie obserwować wszystko, co dzieje się w domu. Balkon jest także szczególnie mile widziany, zwłaszcza, gdy można z niego kontrolować wszystko, co dzieje się na ulicy, ale musi być zabezpieczony przed nagłym upadkiem psa.
    Spacery - owszem, proszę bardzo, ale nie marszobiegi! Statecznym krokiem Maltańczyk może przemierzyć nawet całkiem duże odległości, a przyzwyczajony od szczenięctwa będzie się cieszył na niedzielne wycieczki za miasto. Pobiegać z psami na skwerku? - Ależ proszę bardzo, byle nie za długo, a psy nie były za brutalne w swych zabawach i nie próbowały go przyszczypać! Choć Maltańczyk nie jest zbyt duży, ale nie lęka się nawet największych psów i chętnie się będzie z nimi bawił, jeśli tylko potrafią popisać się dobrymi manierami. W takiej sytuacji gotów jest ganiać z nimi doprawdy do upadłego!

Przyjaciel kotów
    Macie Państwo ochotę na sprawienie sobie jeszcze jednego domownika i myślicie o kocie? Ależ nie ma najmniejszych przeszkód! Maltańczyk generalnie doskonale rozumie się z kotem i będzie zachwycony nowym przyjacielem, z którym ochoczo podzieli się całym domem (a nawet bez oporów wpuści go do swego posłania i pozwoli kotu spać przytulonym do siebie). Mają przecież tak wiele wspólnego: oboje bardzo sobie cenią wygodę, przytulne posłanko, ciepłe kanapy i wygodne kolana pana!

Wyżywienie
    Maltańczyki to prawdziwe łakomczuchy. By zachowały należytą linię i zdrowie trzeba przestrzegać zasady, iż smakołyki sš absolutnym wyjštkiem, a nie codzienną regułą! Nasz psi przedstawiciel wagi papierowej ma niewiarygodnie duży apetyt i chętnie zje więcej, dużo więcej niż mu potrzeba. By jednak nie przerobić go na owłosioną parówkę, trzeba starannie odmierzać mu racje pokarmowe i w żadnym wypadku nie pozwalać, by pies żebrał przy stole podczas naszych posiłków. Maltańczyk wymaga dziennie około 60 gramów surowego, chudego mięsa (wołowina lub wieprzowina), pokrojonego w drobną kostkę, lub mielonego a do tego dobrze rozgotowany ryż (około 30 gramów) i taka sama porcja gotowanych warzyw (marchewka, zielona fasolka szparagowa, surowa sałata) lub owoców. Zachowanie w należytym stanie włosa wymagać może dodatkowego podawania mu preparatów mineralno-witaminowych. Można zrezygnować z tej diety na konto karm gotowych, ale muszą być one znanej i renomowanej firmy np. Royal Canin.




Pielęgnacja

    Bielsza niż śnieg szata Maltańczyka wymaga codziennej pielęgnacji. Dlatego wspaniałego salonowego pieska komplementy i zachwyty są niczym balsam dla uszu - ale by na nie zasłużyć, Maltańczyk musi wyglądać 'jak spod igły'. Pielęgnacja Maltańczyka nie jest może zbyt skomplikowana, ale za to ogromnie czasochłonna, należy zacząć ją od szczeniaka, jest to okres, podczas którego maluch nauczy się prawidłowo stać na stole, polubi czesanie i zapachy kosmetyków. Ponieważ włos Maltańczyka nie jest wymieniany i rośnie przez cały czas, toteż musi być dość często szczotkowany, by usuwać martwe włosy i nie dopuszczać do tworzenia się filców czy kołtunów. Najlepiej używać do tego szczotki z naturalnego włosia o 2 stopniowej długości włosa. Podczas gdy dłuższy włos szczotki rozdziela sierść sięgając do samej skóry,krótki równocześnie wygładza. Nie rzadziej niż raz na 2 tygodnie a nawet częściej trzeba zafundować psu kšpiel, bo inaczej nie da się usunąć z włosa brudu i kurzu nie mówiąc o ewentualnych przebarwieniach.

    Trzeba także uważać na ewentualne wycieki z oczu, zwłaszcza przy wewnętrznych kącikach oczu - wszelkie zacieki i przyżółcenia trzeba usuwać specjalnymi płynami, a oczy od czasu do czasu przemywać, choćby zwykłą przegotowaną wodą (okolice oczu sš szczególnie wrażliwe). Do kąpieli używać należy szamponów niebieskich mających właściwości wybielające. Po umyciu pieska stosować odżywki, ale takie, które nie zażółcają włosa nie mogą być z zawartością olei roślinnych, olejku jojoba lub dużą zawartością olejku norkowego. Najlepsze sš z serii Ring 5 i Jean-Pierre Hery dla włosów przesuszonych i zniszczonych. Włos Maltańczyka ma tendencje do przesuszania się i z tego powodu staje się szorstki i łamliwy. Dlatego też włos należy natłuszczać .Godnym polecenia preparatem jest mieszanka lanoliny i oliwki do masażu firmy „Ziaja”. Lanolina to naturalny kwas tłuszczowy pozyskiwany z wełny owczej. Jest podstawowym składnikiem odżywek i balsamów emulsji i kremów do pielęgnacji skóry i włosów. Wykazuje niepowtarzalnš zdolność do przywracania naturalnego nawilżenia skóry w wyniku absorpcji przez skórę i włosy. Ma działanie osłonowe na włos podatny na przesuszenie, łamliwy. Łatwo łšczy się z innymi substancjami tłuszczowymi, co sprawia, że jest nośnikiem substancji czynnych leków. W odżywkach do włosów jest idealnym rozpuszczalnikiem witamin A,D,E podnosząc ich przyswajalność i aktywność biologiczną. Stosowanie lanoliny może wydatnie przyczynić się do poprawienia gatunku szaty psa. Należy pamiętać, że lanolina jest nie rozpuszczalna w wodzie i aby ją stosować w naturalnej formie należy połączyć ja z oliwką.
    Zachęcające rezultaty można uzyskać łącząc lanolinę z olejkiem do masażu, „Ziaja” w 100 ml olejku rozpuszczamy na ciepło około 20g lanoliny. Tak przygotowanym preparatem nawilżamy włos wmasowując go również w skórę przeciętnie 2 razy w tygodniu. Bezpośrednio po nałożeniu oliwki piesek nasz nie prezentuje się najlepiej, włosy są tłuste tworzą się grube kosmyki przesiąknięte tłuszczem. Jednak po 2-3 dniach efekt ten zanika, ponieważ oliwka i rozpuszczona w niej lanolina zostają wchłonięte. Najkorzystniejsze efekty uzyskuje się stosując lanolinę po kąpieli po ostatnim spłukaniu a przed suszeniem suszarką. Nabycie lanoliny nie powinno stwarzać kłopotów dostaniemy jš we wszystkich aptekach które wykonują leki recepturowe na zamówienie. Przy odrobinie szczęścia i uprzejmości aptekarza kupimy kilkadziesiąt gram złocistej substancji.

    Bardzo dużo uwagi u Maltańczyka należy poświęcić okolicy oczu. Tam właśnie pojawiają się nieestetyczne rudawe przebarwienia. Jest to spowodowane z reguły niedrożnością kanalików łzowych co u małych ras zdarza się często. Łza nie spływa kanalikiem do nosa tylko wypływa na zewnątrz. Sytuację może poprawić masowanie górnej części kufy. Dodatkowym czynnikiem przebarwień może być suchy pokarm i witaminy, które zawierajš zbyt dużo barwników. Powoduje to przebarwienie okolic oczu przez łzę i podbrzusza przez mocz.

    Co zrobić gdy mamy psa z tendencjami do rudych przebarwień? Takie włosy bardzo trudno jest doprowadzić do poprzedniego koloru najlepiej jest nie dopuszczać do przebarwień i takie miejsca zabezpieczyć specjalnymi preparatami.

autor: Dominika Ożóg


Pekińczyk.


Idealny właściciel
# Spróbujcie Państwo zdobyć zaufanie swego psa, podchodźcie do niego z szacunkiem, nie krzyczcie nań nigdy i nie odtrącajcie psa z powodów, których on nie może pojąć lub zaakceptować. Próby wychowywania pekińczyka za pomocą zestawu kar i nakazów sa z góry skazane na niepowodzenie, spróbujcie Państwo porozumieć się z nim metodą próśb. Pekińczyk jest psem niezmiernie inteligentnym i doskonale wie, czego człowiek od niego oczekuje, nie znosi jednak wydawania mu rozkazów.
# Nie traktujcie swego pekińczyka jak małego dziecka. Pomimo swych niewielkich rozmiarów psy tej rasy są bardzo dumne i nie znosi, gdy traktować go jak lalkę czy nie usłuchane dziecko.
# W żadnym wypadku nie można traktować pekińczyka brutalnie czy niesprawiedliwie. Pekińczyki są ogromnie pamiętliwe i bardzo długo pamiętają wyrządzone im zniewagi, wyolbrzymiając swoje krzywdy.
# Nie starajcie się osiągnąć wszystkiego za jednym zamachem i w pośpiechu: znacznie dalej zajdziecie umiejętnie dawkując komplementy i pochwały niż zdecydowaniem i stanowczością. Należy okazywać mu szacunek i miłość, chwaląc go i ewentualnie nagradzając za każdym razem, gdy tylko zrobi coś, co można pochwalić... To da znacznie lepsze skutki niż karcenie go, gdy zrobi coś, czego nie pochwalamy. I starajmy się unikać zasadniczych zmian w rozkładzie dnia - pekińczyk bardzo ceni sobie stałość wydarzeń. I za żadne skarby nie próbujmy się z nim przekomarzać! Raczej zadbajmy o jego wygodę; będziecie zadziwieni widząc, jak bardzo to sobie pekińczyk ceni...
# Ciągły ruch w domu nie jest tym, co pekińczyk zaakceptuje. Nie specjalnie lubi składać wizyty, a obcy ludzie go po prostu nie interesują. Jeśli zamierzacie Państwo sprowadzić do domu nowego domownika (żona, mąż, dziecko) powinniście Państwo starannie i niespiesznie przygotowywać swego psa do zmian.
# Pekińczyk nie nadaje się na psa stróżującego. Jeśli zawzięcie szczeka, to raczej okazuje w ten sposób swoje niezadowolenie z sytuacji lub niechęć wobec gościa. Stan i bezpieczeństwo domu niewiele go obchodzi...

ŻYCIE CODZIENNE

Idealny pekińczyk powinien być małym psem o mocnej kości i jak najbujniejszym włosie. To prawdziwy piesek pokojowy - długich spacerów po prostu nie lubi.

Co należy wiedzieć:
# Sierść wymaga codziennej pielęgnacji
# Trzeba uważać na oczy i uszy
# Niezbędne jest obcinanie pazurów
# Łatwo marznie i przeziębia się
# Regularnie trzeba mu przemywać wodą fałdy na pysku
# Nie może mieszkać na dworze
# Zdarza się paraliż tylnych kończyn

Wspaniała grzywa pekińczyka wymaga wiele pracy
Pekińczyki o wspaniałych rodowodach mają niewiarygodnie gęsta i obfitą szatę. Psy takie wymagają od właściciela mnóstwa czasu... i gotowości do kłopotliwej pielęgnacji tak niewiarygodnego włosa dosłownie codziennie.

                                                                              

Warunki życia
       Pekińczyk całkowicie zasługuje na miano pieska pokojowego - bo właśnie w wygodnej bawialni lub salonie czuje się najlepiej. Kocha miękkie poduszki, wygodne kanapy i puszyste dywany. Pomimo swego obfitego włosa pekińczyk jest dość wrażliwy na zimno i łatwo się przeziębia, czemu sprzyja jeszcze wyraźnie skrócony nos, a przez to skrócony oddech. Należy chronić go przed przeciągiem, i nie zmuszać do zbyt długich spacerów - zwłaszcza w nie najlepszą pogodę! Długie marsze zupełnie mu nie są jego ulubionym zajęciem, a zimna i deszczu nienawidzi z całego serca! Pekińczyk może być trzymany nawet w niedużym mieszkaniu i jest bodaj największym domatorem wśród wszystkich psów.

niedziela, 3 lutego 2013

Co należy wiedzieć przed kupnem labrador retrievera ?



       Labrador retriever został zarejestrowany jako rasa przez FCI w roku 1903, wtedy to został zatwierdzony wzorzec rasy i od tego roku jest hodowany w czystości rasy do dziś. Niestety ogromna popularność tej rasy w ostatnim czasie doprowadziła do "namnożenia" się hodowli "produkujących" osobniki - oczywiście bez rodowodu - z poważnymi wadami anatomicznymi i zwykłymi mieszańcami lub psy "labradoro podobne" - oczywiście tacy "hodowcy" zawsze zapewniają, że szczenięta "są po rodowodowych rodzicach".

Należy pamiętać, że szczenięta czysto rasowe, także zwykłe "podróbki" i najzwyklejsze kundelki jako małe psiaczki mogą wyglądać zupełnie identycznie, a odróżnienie takich nierasowych od czysto rasowego może być najczęściej niemożliwe.

       Różnica staje się widoczna dopiero jak pies zaczyna rosnąć i wtedy okazuje się, że zaczyna eksterierem odbiegać od rasowości, ale wtedy jest już za późno, dlatego wybierając szczeniaka należy wybrać psa z hodowli rodowodowej, czyli osobnika o udokumentowanym pochodzeniu, gdyż w przeciwnym wypadku można się niemiło rozczarować.

http://www.boss-bursztyn.com.pl/index1.htm

Historia rasy Labrador retriever


HISTORIA RASY
Historia rasy została opracowana na podstawie książek :

- dr Bruce Fogle "Labrador retriever"(MUZA S.A., Warszawa 1997),
- dr Rousselet Blanc "Pies" (Larousse - Encyklopedia, Polska Oficyna Wydawnicza "BGW", Warszawa 1993),
- Claudia Long, Britt Strader, Robert Pearcy "Psy" (Encyklopedia ilustrowana, Art Books, Toronto, "SkaBa" Kraków 1992)

oraz na podstawie własnych wiadomości.
Zdjęcie przodków wykorzystane na niniejszej stronie pochodzą również z książki dr Bruce Fogle "Labrador retriever"(MUZA S.A., Warszawa 1997).

Labrador retriever wczoraj i dziś

XIX wieczny protoplasta rasy
Współczesny labrador retriever Żara w hod. Wicher Górski

        Labrador retriever jest rasą pochodzącą z Ameryki Północnej, ale nie jak wskazuje jego nazwa z północnoamerykańskiego półwyspu Labrador, lecz z kanadyjskiej wyspy położonej w jego pobliżu, na zachód od ujścia rzeki Św. Wawrzyńca - Nowej Funladnii. Korzenie tej rasy sięgają XVIII wieku i psy te wywodzą się najprawdopodobniej od psów przywiezionych do Kanady przez Portugalczyków, Basków i Anglików, a następnie krzyżowanych z nowofundlandami lub psami Św. Jana (Saint Jones). Od psów z Nowej Finlandii pochodzą także oprócz labradora i nowofundlanda wszystkie rasy współczesnych retrieverów. Przodków labradora na początku XIX wieku używali angielscy rybacy - poławiacze dorszy na Nowej Funlandii do wyławiania ryb, które wymknęły się z sieci, a także używano ich jako psów ratowników, pomagającym tonącym - ten pies był duży i o obfitym włosie. Występował wtedy także pies w typie mniejszego i lżejszego, którego używano do aportowania, zarówno na lądzie jak i z wody. Te wrodzone zdolności wywarły wrażenie na angielskich rybakach, którzy to sprowadzili go do Anglii. Tymczasem na Nowej Funladnii rezygnowano z połowu dorszy na rzecz hodowli owiec, czego efektem było rezygnowanie z psów aporterów. W Anglii psy te używano do płoszenia zwierzyny i aportowania postrzałków, wykorzystując ich mocną budowę i ponadprzeciętne zdolności. Dla nowo tworzącej się rasy pierwszy program hodowli zainicjowali hrabia Malmesbure i książę Buccleuch. To właśnie hrabia Malmesbury jako jeden z pierwszych zauważył jej liczne talenty i zalety oraz on nadał nowo kształtującej się rasie nazwę "labrador". Następnie duży wkład w ugruntowaniu rasy, określając jej pierwszy standard wnieśli pułkownik Peter Hawker oraz lord Knutsford. Doskonalono rasę także poprzez selekcję i krzyżowanie prawdopodobnie z pointerem. W 1903 roku Brytyjski Kennel Club przyjął wzorzec rasy. Na początku XX wieku odkryto u ówczesnych labradorów kolejną cenną zdolność - bardzo wyczulony zmysł węchu - jeden z najsilniejszych wśród wszystkich ras psów. Właśnie ten węch wykorzystano później w obu Wojnach Światowych do wykrywania min, zakopanych na znacznych głębokościach. 
Współczesny labrador retriever występuje w trzech odmianach koloru - biszkoptowy, czarny i brązowy (czekoladowy) i został ukształtowany jako pies wybitnie użytkowy, towarzyszący i pomagający człowiekowi w wielu dziedzinach oraz został ze względu na swoje walory rozpowszechniony i jest wykorzystywany na całym świecie.

Labrador retriever.


Opis ogólny

1. Użytkowość.

Dzięki wrodzonej nadzwyczajnej inteligencji i cechom psychicznym labrador retriever jest bardzo znakomitym psem użytkowym, wszechstronnie wykorzystywanym na wiele pożytecznych dla człowieka sposobów. Spotkamy go na całym świecie w wielu służbach ratowniczych : straż pożarna, ratownictwo górskie (pies lawinowy) i ratownictwo lądowe - pies gruzowy - na gruzowiskach po trzęsieniach ziemi w różnych częściach świata, w policji (pies do tropienia i wykrywania narkotyków), w służbie celnej, w myślistwie (doskonały dowodny aporter i tropowiec), a także w dogoterapii przy pracy z osobami starszymi w domach pomocy społecznej, domach dziecka oraz do pracy z dziećmi z porażeniem mózgowym i osobami upośledzonymi umysłowo.
2. Osobowość i charakter.
Labrador retriever jest bardzo opanowany, co czyni z niego bardzo dobrego psa rodzinnego. Jak każdy pies oczywiście potrzebuje konsekwencji w prowadzeniu, wybitnie szybko się uczy i nie sprawia problemów wychowawczych, stając się niezastąpionym psim przyjacielem, kochającym bezgranicznie swojego właściciela. Popularność swą rasa ta zawdzięcza oprócz wrodzonej inteligencji swoim licznym walorom użytkowym, takim jak : duża łatwość uczenia się, bezwzględne posłuszeństwo i karność, odporność na zmienne i niekorzystne warunki atmosferyczne - dzięki specyficznemu rodzajowi sierści - bardzo wyczulony zmysł węchu (jeden z najsilniejszych wśród wszystkich ras psów), silna psychika i osobowość, mocna i masywna budowa ciała (doskonałe umięśnienie i gruba kość) oraz opanowanie i brak nieuzasadnionej agresji w stosunku do ludzi i do innych psów oraz innych gatunków zwierząt, ponieważ labrador nie jest psem tchórzliwym i nie obszczekuje bezmyślnie ze strachu wszystkiego co się rusza. Jest idealnym psem dla dzieci, wobec których wykazuje ogromną cierpliwość i opiekuńczość, co także zostało wykorzystane w dogoterapii przy pracy z dziećmi cierpiącymi na porażenia mózgowe, dorosłymi i dziećmi upośledzonymi umysłowo, a także z osobami starszymi w domach pomocy społecznej.

3. Aktywność.
Labrador jest psem, którego nie przerażają dalekie, nawet męczące spacery, ale też jeśli trzeba zamknięty w domu na parę godzin nie miota się szaleńczo. Ze względu na swoje łakomstwo i przez to tendencje do tycia, wskazane jest zapewnienie psu odpowiedniej ilości ruchu, poprzez regularne spacery, a dla miłośników psich sportów ich czynne uprawianie. Jest to pies, który uwielbia aportować, szczególnie z wody, ponieważ kocha wodę i pływanie, a jego sierść ze względu na obfity podszerstek, nie namaka i nie przepuszcza wody.
4. Zdrowie.
Jak przystało na psa wywodzącego się z dalekiej i zimnej północy, labrador jest bardzo zahartowanym i odpornym na niekorzystne warunki atmosferyczne i przez to praktycznie nie imają się go żadne choroby, nie cierpi na przeziębienia, zapalenia uszu, dolegliwości skórne, nie ma też kłopotów ze strony przewodu pokarmowego. Jest praktycznie "wszystkożerny", pochłania każdy rodzaj pożywienia dla psów, kotów i ludzi, przez co jest łatwy i niezbyt kosztowny w utrzymaniu. Przez swoje łakomstwo może doprowadzić się do otyłości, a także do przejedzenia i kłopotów z tym związanych, ale gdy wystąpi u niego utrata apetytu jest to stuprocentowy symptom jakiegoś zaburzenia zdrowotnego i należy bezzwłocznie udać się po pomoc lekarsko - weterynaryjną.
5. Pielęgnacja.
Labrador retriever nie wymaga szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych, ponieważ sierść labradora jest krótka, ale bardzo twarda i ze względu na swoją nieprzemakalność cały czas pozostaje sucha i jest praktycznie nie brudząca się i jest bardzo łatwa w czyszczeniu.

Co należy wiedzieć przed kupnem owczarka niemieckiego długowłosego ?


        Owczarek niemiecki krótkowłosy został zarejestrowany jako rasa przez FCI w roku 1899, wtedy to został zatwierdzony wzorzec rasy i od tego roku jest hodowany w czystości rasy do dziś. Pomimo negatywnej selekcji osobników z długim włosem, prowadzonej przez FCI w hodowlach owczarków niemieckich krótkowłosych trafiają się osobniki posiadające długi włos (posiadający ponad 6 cm długości). Są to czysto rasowe osobniki posiadające rodowody FCI i jedynie hodowla prowadząca nadal tę linię daje pewność co do czystości rasy.
       Owczarek niemiecki długowłosy jest bardzo popularny i chętnie kupowany, gdyż pomimo podobnego kształtu ciała i linii grzbietu, długowłose są psami ładniejszymi i efektowniejszymi od swych krótkowłosych braci. Posiadają mocniejszą budowę ciała, grubszy kościec łap i głębszą klatkę piersiową, większą i szerszą głowę - dużą mózgowioczaszkę i szerszą kufę (prawdopodobnie są to cechy skorelowane z długością włosa - im dłuższy włos tym mocniejsza budowa, grubsze kości itp.). Owczarki niemieckie długowłose są masywniejsze i cięższe oraz wyższe od krótkowłosych, posiadają ładniejsze, bujnie owłosione ogony, a niestety są eliminowane z hodowli FCI, gdyż uważa się, że długowłose osobniki są mniej przydatne użytkowo, co oczywiście nie jest prawdą, gdyż we wszystkich służbach takich jak policja, wojsko, ratownictwo większość to owczarki długowłose.
          Pyza tym jest wiele wybitnie użytkowych ras długowłosych, na przykład golden retriever - długowłosy pies myśliwski - aporter dowodny, a także owczarki belgijskie - tervuereny, pełniące funkcje podobne jak owczarki niemieckie oraz wiele innych (owczarki szkockie, francuskie itd.). Eliminacja z hodowli FCI oraz duża popularność tej rasy zaskutkowała utworzeniem bardzo dużej ilości klubów tej rasy, które nie zawsze bazowały na osobnikach z FCI i nierzadko do rozrodu i hodowli używały psów bez żadnego pochodzenia. Doprowadziło to do powstania wielu "hodowli" "produkujących" nie zawsze psy rasowe.
Tylko prowadzenie przez daną hodowlę linii przodków wywodzących się z FCI (udokumentowanej w rodowodach przodków) daje nam gwarancję czystości rasy, bez względu na to jakiego klubu, czy organizacji kynologicznej rodowód mają szczenięta.

Wzorzec rasy owczarka niemieckiego długowłosego


Wzorzec rasy
1. Wygląd ogólny.
Gracja, harmonia i siła, płynny ruch i efektowny włos. W tych słowach można wyrazić całokształt wyglądu idealnego Owczarka Niemieckiego Długowłosego.
CHAMPION POLSKI - LAMA w hod. Boss & Bursztyn
CHAMPION POLSKI - LESSI w hod. Boss & Bursztyn


Owczarek niemiecki długowłosy powinien być znacznie większy, mocniejszej budowy i grubszej kości niż owczarek niemiecki krótkowłosy.
2. Głowa.
Głowa owczarka długowłosego różni się od głowy owczarka krótkowłosego, jest bardziej wyrazista, z mocniejszym przełomem nosowo - czołowym, krótszej i mocniejszej kufie.

CHAMPION POLSKI - LAMA w hod. Boss & Bursztyn
3. Tułów.
Owczarek niemiecki powinien być w formacie prostokątnym o wyraźnym dość długim i wysokim kłębie, delikatnie przechodzącym w lekko opływową lub prostą linię grzbietu opadającą ku dołowi - od kłębu do zadu. W żadnym wypadku linia grzbietu nie może tworzyć "garba", ani być złamana - są to poważne wady budowy niszczące wygląd ogólny.
Linia grzbietu tworząca "garba"
Linia grzbietu "załamana"
Psy kwadratowe, długonogie o krótkim grzbiecie są wadliwe.
Lędźwie krótkie szerokie.
Zad lekko spadzisty.
Ogon niczym lisia kita, nisko osadzony, długi sięgający poniżej stawu skokowego, nie może być noszony powyżej linii grzbietu, ani też zakręcony.
Klatka piersiowa powinna być dość szeroka i głęboka o wyraźnym przedpiersiu.
Kończyny przednie - ramię i przedramię mocne, śródręcze nachylone niewielkim kątem do pionu kończyny (około 20 stopni), śródręcze strome jest wadą.
Kończyny tylne - kości uda i podudzia tej samej długości, średnio długie lub długie, tworzące kąt około 120 stopni. Śródstopie proste, mocne, ustawione pionowo.
4. Okrywa włosowa.
Długa prosta z obfitym podszerstkiem, tworząca dużą kryzę wokół szyi, długie włosy na podbrzuszu, obfite i długie portki, ogon powinien przypominać okazałą lisią kitę. Na przednich kończynach (tylnej stronie przedramienia) obfite "pióra". Na kończynach tylnych (tylna strona śródstopia) obfita szczota na całej długości. Po bokach ciała sierść nieco krótsza, przechodząca w dłuższą na udach i lędźwiach.
W obecnej chwili trudno spotkać typowo długowłose owczarki, większość to psy i suki o lekko przedłużonej sierści.
5. Umaszczenie.
Czarne podpalane, czaprakowe i wilczate oraz bardzo rzadko czarne (ale związane to jest z delikatniejszą i lżejszą budową).
6. Wzrost i waga.
a) wzrost :
Suki 59 - 63 cm w kłębie,
Psy 64 - 68 cm w kłębie
b) waga
Suki około 35 kg,
Psy około 45 kg

Historia owczarka niemieckiego długowłosego


HISTORIA RASY
        Historia rasy została opracowana na podstawie artykułu Agnieszki Brzozowskiej "Owczarek niemiecki i jego kuzyn", opublikowanego w Kwartalniku "KYNOLOGIA" - czasopiśmie Polskiego Klubu Psa Rasowego, należącego do Międzynarodowej Organizacji Kynologicznej ACE, kwartalnik nr 3/2004 oraz na podstawie własnych wiadomości. Zdjęcia przodków wykorzystane na niniejszej stronie pochodzą również z wyżej wymienionego artykułu.

Owczarek niemiecki wczoraj i dziś
XIX wieczny protoplasta rasy
Pies wpisany do księgi rodowodowej SV pod nr 1 w 1899 roku
Współczesny owczarek niemiecki długowłosy CHAMPION POLSKI - LESSI w hod. Boss & Bursztyn

        Owczarek niemiecki jest rasą pochodzącą z Niemiec, jej historia sięga pierwszej połowy XIX wieku. Pierwsze zapiski o protoplastach rasy można natrafić w pracy Carla Zorna, w której autor opisuje talenty rasy w pracach przy wypasie i pilnowaniu stad owiec. Wg Zorna ów przodek wyglądem przypominał wielkiego szpica - trochę z lisa trochę z wilka. Włos był określany w trzech rodzajach : krótki, długi, twardy ewentualnie ostry. Krótkowłose o krótko przyciętym ogonie i stojących uszach najbardziej rozpowszechnione były na Śląsku, umaszczenie było czarne z brązowym lub żółtawym podpalaniem na kończynach. Odmiana długowłosa występowała w Turyngii, okolicach Altmarku i w południowych Niemczech, umaszczenie u tych osobników przeważało wilczastoszare. W drugiej połowie XIX wieku na terenie Niemiec określane już wtedy nazwą rasy - owczarki niemieckie występowały w różnych typach i różnej wielkości - mniejsze na północy, większe na południu. Występowało zróżnicowane umaszczenie, uszy były stojące, wiszące, a nawet załamane. 
        W latach 1891 - 1894 powstał związek o nazwie PHYLAX, działający na terenie środkowych i północnych Niemiec, który postawił sobie za zadanie popieranie hodowli psów użytkowych, a podstawą działań hodowlanych była właśnie postać długowłosa - psy wilczastoszare z Turyngii o stojących uszach. To oraz krzyżowanie w roku 1893 tego (XIX wiecznego) ówczesnego protoplasty owczarka niemieckiego z owczarkiem szkockim, prawdopodobnie skutkuje do dzisiaj pojawianiem się szczeniąt długowłosych po krótkowłosych rodzicach, mimo negatywnej selekcji długowłosych osobników z hodowli. Za prawdziwego twórcę rasy owczarek niemiecki uznać można zmarłego w 1936 roku rotmistrza Maxa von Stephanitza, który to tworzeniu tej rasy poświęcił większość życia. Działalność swoją rozpoczął w 1899 roku od psa, będącego efektem działalności hodowlanej związku PHYLAX - HEKTORA von Linksrhein, któremu później zmienił imię na HORAND von Grafrath. W tym samym też roku powstał "związek poświęcony owczarkom niemieckim) w skrócie "SV". HORAND von Grafrath został wpisany do księgi rodowodowej pod numerem 1. W swoim życiu HORAND był najczęściej wykorzystywanym reproduktorem i pozostawił po sobie liczne i wybitne potomstwo. Max von Stephanitza był doskonałym kynologiem, długoletnim prezydentem SV, organizatorem wystaw owczarków niemieckich i popularyzatorem rasy, do niego należą też zasługi w zakresie określenia wymagań stawianych tworzonej rasie, poprzez umiejętne sterowanie hodowlą. Na początku XX wieku owczarki niemieckie i ich mieszańce szkolone były bardzo często na potrzeby policji i wojska, w czasie I wojny światowej psy te odgrywały role jako psy sanitarne i łącznościowe. 
        Ku niezadowoleniu Stephanitza od 1918 hodowla "poszła" w kierunku uzyskania dużego i wysokonożnego psa o stromym kątowaniu. Z tego psa w późniejszym okresie wyhodowana w ZSRR została rasa owczarek wschodnioeuropejski dla potrzeb KGB, wojska i służb więziennych. Od 1933 roku na wniosek Stephanitza rozpoczęto eliminowanie z hodowli osobniki białe. Hodowano je jednak dalej w Ameryce i wyhodowano rasę amerykańsko - kanadyjski biały owczarek niemiecki, zarejestrowany później przez FCI pod nazwą biały owczarek szwajcarski (FCI nr 347). W okresie międzywojennym Leendert Saarlos chcąc przywrócić psu niektóre cechy dzikie przekrzyżował owczarka niemieckiego z wilkiem typu syberyjskiego, bardzo dużym. Po wielu latach pracy hodowlanej powstała nowa rasa zarejestrowana w FCI pod nr 311 saarlos wolfshound. Przed II wojna światową prace hodowlane stawiały nacisk na użytkowość, wyszkolenie i przydatność hodowlaną. Służyły temu licencja hodowlana i testy. Podobny kierunek hodowli prowadzili naziści, ogromnym miłośnikiem tej rasy był Adolf Hitler. Na kształtowanie rasy miał też wpływ układ sił po II wojnie światowej - dwa państwa NRD i RFN -z trudną dla przeniknięcia barierą ustrojową i polityczną. Spowodowało to wytworzenie dwóch typów owczarka niemieckiego : w NRD psy były na ogół wilczate, krępe, szerokogłowe, niewysokie w kłębie, słabo kątowane ; w RFN hodowla rozwinęła się w kierunku wytworzenia dzisiejszego typu owczarka, to jest kłusaka wyższego w kłębie o bardzo mocnym kątowaniu kończyn o umaszczeniu czaprakowym. Typ z NRD zaniknął razem z umaszczeniem wilczatym, które prawie zanika, a użyte w hodowli poprawia umaszczenie (pigmentację). W połowie lat pięćdziesiątych z rasy owczarek niemiecki Karel Hartl skrzyżował owczarka z wilkiem karpackim, mniejszym od syberyjskiego i wyhodowano rasę czechoslovacki wilczak - zarejestrowany w FCI pod nr 332. Kolejną rasą stworzoną na bazie owczarka niemieckiego jest chodsky pes - nie uznany przez FCI, wyglądem przypominający nierasowego owczarka niemieckiego długowłosego.
      Rasa owczarek niemiecki długowłosy nie jest rasą wyhodowaną z rasy owczarek niemiecki (krótkowłosy), jest to odmiana tej rasy niestety nie jest uznawana przez FCI, choć ma tego samego przodka. Do wytworzenia tej rasy nie trzeba było krzyżować owczarka niemieckiego z innymi rasami, a nawet odwrotnie - wytworzenie rasy owczarek niemiecki krótkowłosy nastąpiło od protoplastów, które były długowłose.